Nożownik
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Film ten pokazuje jak trudny a czasami wręcz niemożliwy jest powrót żołnierza do zwykłej społeczności po skrajnej demoralizacji jakiej się poddał podczas oglądania i doświadczania okrutnych scen z pola walki.
Fabuła fabułą a czego się spodziewaliście, jest prosta i nikt się nie musi głowić aby ją zrozumieć jak w przypadku chociażby Mullholland Drive;)
Bardzo lubię Benicia, sam jego wyraz twarzy prezentuje nienawiść i grozę, dlatego moim zdaniem obsadzenie go w tej roli było strzałem w dziesiątkę:)
Również propagowanie zalet sztuki walki w bliskim kontakcie z udziałem noża jako głównej broni jest bardzo dobrym pomysłem.
To prawda film nie zaskakuje zbytnią dynamicznością scen a mimo to trzyma w napięciu.
Myślę, że bardziej spostrzegawczy i wrażliwi widzowie mogliby wysnuć jakiś morał w związku pierwszymi i końcowymi słowami zaczerpniętymi z Biblii.
LT bezsprzecznie ubolewał, że musiał zabić swego ucznia.
Ogólnie film bardzo przypadł mi go gustu i daje 9:) pozdrawiam
Dołączam się do powyższego komentarza. Scena masakry w albańskiej wiosce jest po prostu klimatycznym majstersztykiem. Scenarzyści troszkę zgubili klimat w momencie po aresztowaniu Hallama, mogli to zrobić zdecydowanie lepiej, bo wyszło ogólnie średnio, ale jest w miarę dobrze. Może niekiedy ciut przesadne sceny pościgu czy tropienia komandosa w mieście dają się we znaki.
W poprzednich tematach widziałem negatywne komentarze dotyczące wykreowania L.T. i Aarona na perfekcyjnych zabójców. Jeśli ktoś ma tak jak ja na co dzień do czynienia z wojskiem i interesuje się tematem, to powinien wiedzieć, że możliwości jakie pokazali w filmie obaj bohaterowie to niewielki procent tego, co potrafią dzisiejsi, dobrze wyszkolenie żołnierze oddziałów szybkiego reagowania.
Pozdrawiam.
Dokładnie:) odczułem to samo podczas sceny masakry.
Naprawdę atmosfera jest bardzo gęsta i mroczna, wstrząsający mord ludności cywilnej:)
Powstało wiele filmów wojennych, jak i wiele scen egzekucji cywilów, no ale w żadnym innym filmie mną, przyznam szczerze tak ''nie szarpnęło'' jak w przypadku Nożownika:)
Ta Rambo też pokazuje powrót żołnierza do społeczeństwa a przy tym nie nudzi tak jak ten film:D
Scena 'masakry' była właśnie beznadziejna moim zdaniem. Zwłaszcza ta dziewczyna co podchodzi do ciała, cholernie sztucznie to wyszło, tak samo ten mega zły Serb zabijający cywilów i super dobrzy żołnierze NATO ratujący biednych Albańczyków, czy tylko ja widzę, jaki przejaskrawiony kontrast ten film prezentuje?
Końcówkę to już musiałem przewijać, zwłaszcza jak zobaczyłem jak del toro bawi się w rozpalenie ognia krzemykiem a potem kuje nóż, mimo, że go ściga połowa policji i FBI - logika czasu mnie po prostu powaliła.
Pomijam fakt, że jakieś 10+% scen w tym filmie to zbliżenie twarzy Tommy Lee Jonesa,
Chciałem go ocenić obiektywnie, może bym dał tą 6tke jako niezły film jednak ocena spadała z każdą minutą, po scenie z wilkiem i nieskończonych zbliżeniach na tommiego wiedziałem, że film będzie średni. Del Toro kompletnie nie był przekonujący był bezosobowy, powiecie, że właśnie taką role miał zagrać, zgadzam się ale on poszedł na łatwiznę i po prostu odwalił. Waham się między słaby a bardzo zły
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
