Poza tym że już po połowie zadanych sobie ciosów obaj panowie nie mieli prawa stać na nogach to wszystko jest OK. Chciałem dać 3 ale końcówka zmusiła mnie do dania najniższej oceny.
"jedno z najbardziej zabawnych zakończen jakie widziałem" ????
A w czym to zakończenie jest gorsze od "zakończeń" innych sensacyjnych filmów? Może tym, że raz zabity czarny charakter już nie wstaje.
Mi osobiście film się podobał. Niezły klimat, świetna gra głównych bohaterów, ciekawe i oryginalne sceny walki.
Oczywiście można się przyczepić że sceny walki są naciągane (ale w jakim filmie made in USA nie są naciągane) oraz scenariusz jest trochę banalny.
"scenariusz jest trochę banalny", troche? On jest calkowicie banalny, kawalek hamerykanskiego taniego plastiku, koles se sam wykul nozyk rozpalajac ognisko w 2 minuty, albo ten drugi nastepny wyrzezbil se z kamienia w kilkanascie minut, gdzie takie narzedzie robi sie o wiele dluzej, jakies skoki z masztu mostu, a wygladalo jakby skoczyl z 10 metrow, i po tylu ranach cietych czlowiek raczej wykrwawia sie w ciagu 15 minut, a ten wygladajacy na 60 letniego emeryta ma jeszcze sile walczyc i zabijac mlodziaka silniejszego od siebie, pomimo tego, ze przebiegl za nim caly las, byl ranny w noge, wpadl do rwacej rzeki gdzie dziwne, ze sobie nic nie polamal. Ten film sam sie zjadl dokladajac dobra parodie.
Ode mnie to 2/10.